Pożar w Choczu. Krajobraz po tragedii

W rodzinie, która dzisiejszą noc spędziła u bliskich jest dwoje dzieci: 14 - latek i półtoraroczne niemowlę. - Starsze dziecko walczy z chorobą i musi przyjmować leki ratujące życie - powiedział ,,Gazecie Pleszewskiej'' Marian Wielgosik - wójt gminy Chocz.

Podczas sesji rady gminy radni zbierali pieniądze na pogorzelców. Wójt zapowiada, że w najbliższych dniach zostanie przeprowadzona kwesta we wszystkich sołectwach.

Pożar sprawił, że czteroosobowa rodzina została bez dachu nad głową, bez ubrań, bez mebli, bez pieniędzy. Kierowniczka biblioteki chockiej ogłosiła na Facebooku zbiórkę odzieży i innych niezbędnych artykułów dla poszkodowanej rodziny.

]W spalonym budynku zamieszkiwała 4 osobowa rodzina – rodzice dwójki dzieci tz.14 letni niepełnosprawny chłopiec, który jest po przeszczepie nerki i jego 2 letni braciszek. Mama dzieci opiekuje się synami. Ojciec chłopców jest obecnie bezrobotny poszukuje pracy. Rodzina straciła dach nad głową oraz wszystko co posiadali. Prosimy o umieszczenie naszej prośby o pomoc i wsparcie dla POSZKODOWANYCH POGORZELCÓW. Informacje o pomocy rzeczowej proszę przekazywać za pośrednictwem Gminnego
Ośrodka Pomocy Społecznej w Choczu nr telefonu 62 7415 656 pisze Małgorzata Woldańska – Kierownik GOPS w Choczu.

Konto, na które można wpłacać pieniądze dla pogorzelców:
Błażejak Paulina
zam. Ul. Rynek 7, 63-313 Chocz
numer rachunku:
38 8407 0003 0325 8576 5000 0001

Potrzebna jest również pomoc rzeczowa w postaci ubrań (zwłaszcza na najbliższą zimę - dla dwóch chłopców w wieku 14 lat i 2 latka), pościeli, koców, przyborów szkolnych i innych.

Punkt zbierania darów mieści się w siedzibie tutejszego Ośrodka Pomocy Społecznej
w Choczu przy ul. Żeromskiego 2
kontakt tel. 62 7415 656

Dzisiaj czekano w Choczu na ekspertyzę Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który musi ocenić stan budynku, którego poddasze się paliło. Musi ocenić też stan sąsiednich kamienic, które ucierpiały podczas gaszenia pożaru.[/sc]pl