Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Legniccy strażnicy nie są winni śmierci kobiety

Zygmunt Mułek
Legnicka prokuratura nie doszukała się winy strażników miejskich, którzy nie odwieźli do izby wytrzeźwień albo do szpitala bezdomnej kobiety, która później zmarła. Śledztwo w tej sprawie umorzono.

Przypomnijmy. W sobotę, 3 grudnia 2011 r., strażnicy zostali wezwani do jednej z hurtowni przy ul. Poznańskiej. Pracownicy informowali, że pijana kobieta, ubrana w letnią odzież, kręci się po firmie i odstrasza klientów.

Zobacz też: Podpalacze grasują w Legnicy ZDJĘCIA)

Strażnicy przyjechali po godz. 11, obejrzeli kobietę. Stwierdzili, że nic nie zagraża jej życiu i zdrowiu. Wsiedli w samochód i odjechali. W poniedziałek rano, czyli dwa dni później, pracownicy innej firmy znaleźli jej ciało przed wejściem do zakładu.

Sekcja zwłok wykazała, że kobieta zmarła z wychłodzenia i długoletniego nadużywania alkoholu.

Pełniący obowiązki komendanta legnickiej straży miejskiej zwrócił się do prokuratury o wyjaśnienie, czy jego podwładni zaniedbali swoje obowiązki. Chodziło o to, czy powinni przewieźć kobietę do izby wytrzeźwień albo do szpitala.

Czytaj też: Proces rodziców Kacperka, który wypadł z okna

- Umorzyliśmy postępowanie, bo w zachowaniu funkcjonariuszy nie stwierdzono znamion przestępstwa - mówi Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka legnickiej Prokuratury Okręgowej. - Kobieta, gdy interweniowali, nie była pijana. Zachowywała się spokojnie, nie przewracała się. Przewiezienie jej do szpitala dla tzw. świętego spokoju byłoby postępowaniem nieznajdującym oparcia w obowiązującym prawie - dodaje pani prokurator.

Podczas postępowania okazało, że zmarła tylko w 2011 r. była 73 razy przewożona do izby wytrzeźwień. Kilka dni przed śmiercią znaleziono ją na klatce schodowej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na legnica.naszemiasto.pl Nasze Miasto